"Jedynym wyjściem jest wyjechać na staż do za- chodniej lub amerykańskiej agencji, popatrzeć, jak oni to robią, potem pokazać, na co cię stać i czekać, aż ich dyrektor kreatywny krzyknie: "When can you start? Doesn't matter how much you want!" (aha, taki drobiazg: musisz znać angielski)." sa smieszni, moze mysla ze maja prestiz przez ceny i kiepski design?

A ja chcialem sie odniesc do samej strony. To jakis zart chyba! Na forum poczatkujace osoby pokazuja lepsze projekty. Fatalny pasztet...

no, ale kadra na medal.

ceny nie takie kosmiczne, chyba niższe niż na Miami Ad School Warsaw, co nie?

tyle sie placi na pjwstk tez, wiec to nie sa jakies kosmiczne pieniadze..

uczyc sie szwedzkiego i do szwecji: LINK

ja bym coś postudiował zaocznie, ale to trzeba być milionerem, żeby dać rade przy takich cenach.

jak będe miał pewnie 40 lat, to na polibudzie powstanie nowy kierunek "webdesign". I wtedy trafi mnie szlag...

Niezle, niezle. Robisz projekty i jeszcze za to placisz :)

po skonczeniu dostajemy oprogramowanie.. flash,photoshop, illustrator, director itd.

chyba ze zle przeczytalem

o ja pierdole.. mysle sobie, zajebista szkola, niedlugo ja bede sie musial wybrac do tego typu szkoly... wszystko pieknie, czego sie naucze, "zostane swietnym designerem". Typografia, motion design sranie w banie i w koncu cena... no wiecie co.. skandal :P

dodam do zakladek, a pojde jak wygram w totka albo w zdrapke :P

chętnie bym poszedł, ale cena jest kiepskim żartem w przypadku, gdy nie dają dyplomu...

ceny masakra, placac tyle kasy za rok dyplom to podstawa, a nauczyc mozna sie z tutoriali w necie i z ksiazek jak ktos jest ambitny :)

Jezusie Nazarejski jakie ceny mają!!! Pogięło ich!!! Za to co człowiek sam może zrobić krzyczą tyle kasy?